piątek, 8 maja 2020

Przylądek



obraz «Green landscape»


Przylądek

 

Twoja głowa w laurowej koronie,

pachnie wiatrem z obrazu Chagalla,

balsamicznej zieleni łakome,

chętne zmysły w majowych szuwarach.

topią ksieżyc, aż syczą ogrody,

żar przepelnia astralną zielarnię,

rój świetlików odmienia nam dotyk

w rozkwitanie jabłoni przez palce.

 

Pąk rozchyla się ciałem kochanki,

poparzeni księżycem nie wiemy:

Czy płyniemy na fali utraty?

Czy to dla nas przyspiesza puls ziemi?

Nasz, zielony przylądek odpływa,

niech przewoźnik przybija do brzegu,

pocałunkiem ostatni kwiat zrywam,

wyzwolona z pór życia bez lęku.


Twoja głowa w laurowej koronie,

w moich dłoniach przeczuciem rozstania,

zamilcz słowa nadzieją zielone,

nie każ więdnąć, niech szepczą – kochana.

Ponad czasem – kochany, odpowiem.

Wiatr wiosenny łaskawy romansom,

w innym miejscu postawi na głowie,

złoty księżyc, już innym kochankom.

 

(aranek)