Jestem szczęśliwym czytelnikiem poezji pani Teresy Fejfer "Aranek". Ostatnio ukazała się książka z wierszami inspirowanymi obrazami jej ulubionego ( także i mojego ) malarza Marca Chagalla. Subtelne ilustracje narysowała Małgorzata van Brenk. Obie panie mieszkają w pięknym Trzemesznie i tworzą duet podobny do naszego z Mirkiem Rymarzem.
Cudownie jest się zanurzyć w romantycznych wierszach i choć na chwilę zapomnieć o Putinie, korona wirusie, inflacji, prezesie i innych plagach.
Polecam jako terapię na niespokojne czasy.
Cudownie jest się zanurzyć w romantycznych wierszach i choć na chwilę zapomnieć o Putinie, korona wirusie, inflacji, prezesie i innych plagach.
Polecam jako terapię na niespokojne czasy.